NIE ŻYJE KOLEJNY GWIAZDOR FILMÓW I SERIALI! OLBRZYMIA TRAGEDIA!
Informacje o koronawirusie w Polsce:
Na oficjalnym profilu ministerstwa zdrowia na twitterze codziennie pojawia się informacja o nowych przypadkach zakażeń koronawirusem w Polsce.
Tak jest też i dzisiaj. W ciągu ostatnich kilku dni odnotowany został ogromny procentowy skok ilości zakażeń oraz zgonów.
Oto wpis ministerstwa:
Mamy 2 950 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (736), lubelskiego (511), podlaskiego (253), zachodniopomorskiego (177), podkarpackiego (176), śląskiego (169), pomorskiego (160), małopolskiego (140), dolnośląskiego (122),łódzkiego (103), wielkopolskiego (101), kujawsko-pomorskiego (100), warmińsko-mazurskiego (65), świętokrzyskiego (41), opolskiego (39), lubuskiego (20). 37 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.Z powodu COVID-19 nie zmarła żadna osoba. Żadna osoba nie zmarła też z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami. Liczba zakażonych koronawirusem 2 975 880/76 447 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).W związku z korektami wprowadzanymi na bieżąco przez laboratoria w systemie EWP, globalna liczba zakażeń i zgonów od początku pandemii może nie być sumą kolejnych dziennych zakażeń lub zgonów.
Fatalne wieści, nie żyje znany aktor
James Michael Tyler nie żyje. Amerykański aktor, znany między innymi z roli Gunthera w telewizyjnym sitcomie „Przyjaciele”, zmarł w wieku 59 lat. „Dziękuję za radość, którą wniosłeś do sitcomu i do wszystkich naszych żyć. Będzie nam ciebie bardzo brakowało” – napisała na Instagramie aktorka Jennifer Aniston, odtwórczyni serialowej roli Rachel.
W 2018 roku u aktora zdiagnozowano raka prostaty. Później pojawiły się przerzuty. „Chcąc pomóc jak największej liczbie osób, dzielił się swoją historią. Zabiegał o to, by mężczyźni wykonywali diagnostykę w kierunku raka prostaty” – zaznaczył menadżer.
Świat znał go jako Gunthera (siódmego przyjaciela)… ale bliscy Michaela znali go jako aktora, muzyka, orędownika zwiększania świadomości na temat raka i kochającego męża – powiedział jego menedżer.
Krzysztof Kiersznowski nie żyje. Aktor teatralny i filmowy, znany między innymi z roli „Wąskiego” w „Kilerze” miał 70 lat.
Zmarł Krzysztof Kiersznowski, który popularność i sympatię widzów zyskał wieloma rolami filmowymi i serialowymi. W ostatnich latach grał Stefana Górkę w serialu „Barwy szczęścia”.
Informację o śmierci aktora potwierdzili współpracownicy z teatru tm. Smutną wiadomością podzielili się również aktorzy Tadeusz Chudecki oraz Magdalena Schejbal.
Smutne wieści potwierdzili jego współpracownicy z Teatru TM.
„Kochany Krzysiu, nie sądziliśmy, że tak szybko przyjdzie się pożegnać. Tyle wspólnych lat, wspólnej pracy, wspólnego życia w teatrze. Trudno wyrazić w takiej chwili wszystkie uczucia, które mamy w sercu. Trudno zebrać myśli i ubrać je w słowa. Żal, smutek, niedowierzanie i tęsknota. Będzie nam brakowało wspólnie spędzanego czasu – na scenie i poza nią. Będzie brakowało rozmów z Tobą, dyskusji i sporów. Będzie nam brakowało Twojego śmiechu, uśmiechu i pełnych humoru komentarzy. Twojej obecności. Łączymy się w żalu z Martine, Kasią i Maxem” – napisał dyrektor teatru, Tomek Mędrzak na Facebooku.
„Nie sądziliśmy, że tak szybko przyjdzie się pożegnać. Tyle wspólnych lat, wspólnej pracy, wspólnego życia w teatrze. Trudno wyrazić w takiej chwili wszystkie uczucia, które mamy w sercu. Trudno zebrać myśli i ubrać je w słowa. Żal, smutek, niedowierzanie i tęsknota. Będzie nam brakowało wspólnie spędzanego czasu – na scenie i poza nią” – napisało w oświadczeniu stowarzyszenie „teatr tm”, które poinformowało o śmierci aktora.
Żegnamy wspaniałego Polaka
W wieku 94 lat zmarł Janusz Kamocki ps. Mamut – żołnierz Armii Krajowej, działacz opozycji demokratycznej w PRL oraz muzealnik i podróżnik. Msza pogrzebowa odbędzie się 28 października o godz. 12 w kościele św. Józefa w Sandomierzu.
Jako pierwszy o śmierci dra Janusza Kamockiego poinformowało Polskie Towarzystwo Ludoznawcze. Przypomniano jego dorobek naukowy, a także złożone zostały wyrazy współczucia najbliższym zmarłego.
Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci pana doktora Janusza Kamockiego, członka honorowego PTL, żołnierza Armii Krajowej, muzealnika i podróżnika. Pan doktor odszedł 22 października 2021 roku w wieku 94 lat. Był absolwentem etnografii Uniwersytetu Jagiellońskiego, doktorat uzyskał na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od zakończenia studiów do przejścia na emeryturę był zawodowo związany z Muzeum Etnograficznym im. Seweryna Udzieli w Krakowie dla którego prowadził liczne badania terenowe w Azji. Zawsze żywo zainteresowany sprawami PTL do końca starał się w nim aktywnie działać. Naukowo interesował się kulturą orientu i sytuacją Polonii, czego wyrazem jest kilkadziesiąt publikacji naukowych i liczne pozycje książkowe.
Rodzinie, bliskim i przyjaciołom składamy wyrazy współczucia.
Spoczywaj w pokoju!
Nie żyje zasłużona Polka
Nie żyje sanitariuszka Powstania Warszawskiego. Kobieta posługująca się pseudonimem „Myszka” miała 94 lata. Informację o śmierci mjr Marii Kowalewskiej przekazano chwilę po godzinie 19:00.
Kondolencje rodzinie i bliskim złożył prezydent Torunia Michał Zaleski.
– Z niedowierzaniem przyjąłem wiadomość o odejściu tak niesamowitej, odważnej osoby, jaką była Pani Major Biedermann-Kowalewska. Jeszcze niecały miesiąc temu została wybrana na matkę chrzestną sztandaru Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej w Toruniu. Do końca swojego życia dawała świadectwo tego, czym była wojna i swojej bohaterskiej postawy jako sanitariuszki podczas powstania. Łączę się w bólu z Rodziną i najbliższymi Pani Major – napisał w mediach społecznościowych Michał Zaleski.
Mjr Maria Biedermann-Kowalewska miała 94 lata.
Spoczywaj w pokoju [*]
Co czeka nas w listopadzie?
Jasnowidz Krzysztof Jackowski publikował swoją nową wizję, w której przygląda się sytuacji w Polsce. Najsłynniejszy polski wróżbita przewiduje rychły koniec rządów Mateusza Morawieckiego.
Wróżbita na swoim kanale na Youtube opublikował film, w którym analizuje przyszłość Mateusza Morawieckiego. Jego przewidywania są bardzo zaskakujące – i bardzo pesymistyczne dla premiera Polski.
Według jasnowidza Mateusz Morawiecki ma być już zmęczony swoją pracą i dotychczasowymi obowiązkami.
Osobiście patrząc na premiera, widzę w nim coraz większe zmęczenie, zniesmaczenie. Na pewno ten urząd nie jest dla niego lekki. Uwaga: ja go tu w niczym nie tłumaczę. Ja też nie jestem zwolennikiem tego, czy innego premiera, natomiast widzę w jego oczach pewną zgorzkniałość, która jest jak gdyby obrazem, że nie do końca to, co się dzieje i w czym on uczestniczy, jest po jego myśli i odnoszę takie wraże, że premier Morawiecki jest osobą, która jest premierem dlatego, że ma dokładnie wytyczony plan pewnych działań i to nie koniecznie patrzmy na działania gospodarcze – wyznał jasnowidz.
Nowe zasady od dzisiaj
Unijny certyfikat covid lub zwolnienie z kwarantanny w Polsce może uzyskać osoba, która została poza Polską zaszczepiona przeciwko COVID-19 szczepionką dopuszczoną do obrotu w Unii Europejskiej – przewiduje nowela rozporządzenia covidowego obowiązująca od wtorku. Wprowadzono też zmiany dotyczące noszenia maseczek.
Przyjęty przepisy zmieniają ustalenia w kwestii zakrywania nosa i ust na uczelniach kształcących doktorantów oraz prowadzących studia podyplomowe. Używanie maseczek w takich miejscach będzie co do zasady obowiązkowe. Prawo zmiany zasad w tym aspekcie przysługuje zaś rektorowi (lub innemu kierującemu prowadzącą zajęcia placówką).
Z kolei zakrywanie ust i nosa maseczką nie obowiązuje zdających i innych osób uczestniczących w przeprowadzaniu egzaminu ósmoklasisty, egzaminu maturalnego, egzaminu potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie lub egzaminu zawodowego oraz konkursu na aplikację sędziowską i aplikację prokuratorską
Rozporządzenie rządu Mateusza Morawieckiego precyzuje także kwestię kwarantanny w przypadku osób zaszczepionych poza granicami Polski. Preparat musi być jednak dopuszczony do obrotu na terenie Unii Europejskiej lub też znajdować się na prowadzonej przez władze liście odpowiedników.
Co z cmentarzami 1 listopada?
– Decyzje o zamknięciu cmentarzy na 1 listopada będą podejmowane na podstawie kilku kryteriów. Nie tylko liczby nowych zakażeń, ale też liczby osób hospitalizowanych w powiecie, województwie, czy liczby osób zaszczepionych – mówił Waldemar Kraska w radiowej Jedynce. Wiceminister zdrowia zdeklarował, że nie będzie decyzji o zamknięciu wszystkich cmentarzy jak przed rokiem.
– Decyzji obejmujących cały kraj nie będziemy podejmować. Będziemy starali się reagować punktowo. Jeżeli w danym powiecie sytuacja będzie zła, to będziemy wprowadzać restrykcje – dodał.
Kraska zwrócił również uwagę, że w zdecydowanej większości chorują osoby niezaszczepione. – 98 proc. nowych zakażeń to osoby niezaszczepione, niecały 2 proc. to osoby zaszczepione, i jednak powtórnie zachorowały, to się może zdarzyć, ale wtedy zdecydowanie łagodniej przechodzimy zakażenie – przekazał.
Wrócą maseczki na otwartej przestrzeni? Niedzielski zabrał głos
– W tej chwili nie myślimy o tym temacie. Mówimy o egzekwowaniu tych obostrzeń, które już mają miejsce – powiedział w programie „Newsroom WP” minister zdrowia Adam Niedzielski
Dodał, że w województwach podlaskim i lubelskim obecnie odsetek nowych zakażeń jest najwyższy. – Te województwa będą z całą pewnością miały zwiększoną częstotliwość kontroli noszenia maseczek
Musimy wrócić do maseczek – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Coraz częściej w miejscach, w których należy zakrywać usta i nos, więcej widać osób bez maseczki, niż w niej. – Odzwyczailiśmy się od tego, że wirus z nami jest.
Adam Niedzielski ocenił aktualną sytuację epidemiczną w Polsce. Zdaniem szefa resortu zdrowia mimo rosnącej liczby zakażeń nie należy spodziewać się zaostrzenia restrykcji. Zmiany nie dotkną m.in. sfery edukacji.
Chcemy natomiast, żeby ludzie przypomnieli sobie i przestrzegali zasad dyscypliny społecznej, jakie stosowaliśmy wcześniej. Musimy wrócić do maseczek i egzekwowania obowiązku ich noszenia – powiedział.
Kolejny zamach w Afganistanie
Eksplozja w szyickim meczecie w Kandaharze na południu Afganistanu.
Tak zwane Państwo Islamskie (IS) poinformowało na swoim kanale na Telegramie, że to ono stoi za zamachem, do którego doszło w piątek w szyickim meczecie w prowincji Kunduz w północno-wschodnim Afganistanie, a celem ataku była społeczność Hazarów. Według AFP, zginęło co najmniej 55 osób.
Jesteśmy zasmuceni dowiadując się, że miała miejsce eksplozja w jednym z szyickich meczetów w mieście Kandahar. W zdarzeniu zginęło i została raniona pewna liczba naszych rodaków – napisał na Twitterze rzecznik talibów.
Szef sił bezpieczeństwa w Kunduz Dost Muhammad powiedział lokalnym dziennikarzom, że sprawcy zamachu chcą „siać niezgodę między sunnitami i szyitami”.
Zapewniamy naszych szyickich braci, że zadbamy o ich bezpieczeństwo i takie ataki nie będą się powtarzać – dodał.
Co z nauczaniem zdalnym?
Nie będzie żadnej nauki zdalnej w najbliższej, dającej się przewidzieć przyszłości – powiedział w piątek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Jak dodał, nauczanie zdalne było przykrą koniecznością i resort zrobi wszystko, żeby do tego nigdy nie wracać.
Nie będzie żadnej nauki zdalnej w najbliższej, dającej się przewidzieć przyszłości. Według danych z 13 października, porównując to do 13 października 2020 r., czyli sprzed drugiej fali, liczba hospitalizowanych jest dwukrotnie mniejsza. To daje nam podstawę do optymizmu, ze służba zdrowia i jej wydolność nie będzie na takim skraju jak w 2 i 3 fali – wskazał.
Nie żyje znany aktor z hitów TVN i Polsatu
Ravil Isyanov był aktorem urodzonym w Związku Radzieckim, który zrobił karierę w amerykańskim kinie. Grał m.in. u boku Seana Connery’ego, Harrisona Forda i Brada Pitta. Zmarł w Los Angeles w wieku 59 lat.
Artysta miał 59 lat, odszedł po długiej chorobie.
grywał w licznych filmach i serialach. Wystąpił w ponad 70 produkcjach, głównie wcielając się w role Rosjan. Do najsłynniejszych filmów z jego udziałem należą: „GoldenEye” (1995), „Hamlet” (1996), „Święty” (1997), „Szakal” (1997), „W sieci pająka” (2001), „K-19” (2002), „Pan i Pani Smith” (2005), „Opór” (2008), „Transformers 3” (2011).
Spoczywaj w pokoju!
Sklepy w tygodniu będą otwarte krócej?
Jak się okazuje, zakaz handlu w niedziele to dla niektórych wciąż za mało. Teraz inicjator tego zakazu chce również, by w życie weszło odgórne skrócenie godzin otwarcia sklepów. Jego zdaniem w Polsce sklepy otwarte są „zbyt długo”.
Pomysłodawca uważa, że sklepy nie powinny być otwarte do późnych godzin wieczornych.
Główny inicjator zakazu handlu w niedziele, szef sekcji handlowej NSZZ Solidarność Alfred Bujara już zgłosił nowy postulat.
– Przecież na Zachodzie i w Europie Środkowej są ograniczone możliwości otwarcia sklepów. U nas nie – przekonywał Alfred Bujara. – Tam po godzinie 20 w niektórych krajach, w niektórych po 21, może się otworzyć tylko malutki sklep. O 18.30, teraz o 19, jak państwo wiecie, w Brukseli sklepy się zamykają. U nas mogą handlować nawet i całą noc – uzasadniał Bujara.
– Nie popieramy tego pomysłu, to zła propozycja – skomentowała ten pomysł w rozmowie z serwisem wiadomoscihandlowe.pl Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.