Nie żyje polski żołnierz. Niestety stało się najgorsze

pilne

Wzruszająca informacja obiegła media w całej Polsce.

W środę przed południem pojawiły się doniesienia o śmierci żołnierza Wojsk Obrony Terytorialnej.

„Zdarzenie miało miejsce podczas realizacji obowiązków służbowych” – poinformowali przedstawiciele WOT za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Tragiczna wiadomość szybko rozniosła się po kraju.

Sytuacja na wschodniej granicy Polski pozostaje niezwykle napięta.

Konflikt zbrojny między Rosją a Ukrainą stale się zaostrza, podczas gdy Stany Zjednoczone dystansują się od deklaracji o wsparciu Europy.

W ostatnich miesiącach doszło do znaczących zmian w polityce zagranicznej państw członkowskich Unii Europejskiej – z Polską, pełniącą rolę osłony wschodniej flanki NATO, na czele – skupiającej się coraz bardziej na aspektach obronnych.

Polski rząd utrzymuje wysokie nakłady na obronność, sięgające niemal 5 proc. PKB, jednocześnie próbując zaradzić problemom takim jak brak własnych zakładów produkujących broń i amunicję oraz niedobór personelu wojskowego.

Szczególnie istotna stała się obecność żołnierzy WOT, którzy od jesieni 2021 roku pełnią służbę przy granicy z Białorusią.

Na tym obszarze nadal dochodzi do operacji prowadzonych przez nieprzyjazne siły, które usiłują przemycać migrantów do Polski.

W ostatnich dniach wicepremier i minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, poinformował, że dziennie dochodzi nawet do 300 prób nielegalnego przekroczenia granicy.

Żołnierze WOT od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę rezygnują z życia prywatnego, by chronić nienaruszalność terytorium kraju.

Dopiero wobec dramatycznych wydarzeń oraz napięć na arenie międzynarodowej, można w pełni docenić ich poświęcenie i znaczenie.

Trudna i wymagająca służba niesie jednak ze sobą również tragiczne wydarzenia.

W środę, 9 kwietnia, na oficjalnym profilu WOT pojawiła się informacja o śmierci jednego z żołnierzy.

„Z ogromnym bólem przyjęliśmy wiadomość o odejściu naszego Kolegi – żołnierza z 16 Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej” – przekazano na platformie X.

Nie ujawniono jeszcze oficjalnej przyczyny śmierci, jednak wiadomo, że doszło do niej podczas wykonywania zadań służbowych.

Koledzy próbowali udzielić mu pomocy, podejmując reanimację, ale niestety nie przyniosła ona rezultatu.

Wszczęto śledztwo, które ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Żołnierz nagle zasłabł w trakcie wykonywania obowiązków, a mimo szybkiej reakcji medycznej, jego życia nie udało się uratować.

Portal Fakt przytoczył słowa jednego z jego towarzyszy broni:

„Śpij kolego w ciemnym grobie, niech się Polska przyśni Tobie! Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich”.