Nie żyje świetny aktor. Polacy uwielbiają hit, w którym grał

Zmarł Michael Newman, aktor najbardziej znany z roli ratownika w kultowym serialu “Słoneczny patrol”.

Miał 68 lat. Newman wystąpił w 150 odcinkach tej produkcji, emitowanej m.in. przez Polsat, która stała się hitem na całym świecie.

Oprócz niego, na ekranie pojawiały się takie gwiazdy jak Pamela Anderson i Carmen Electra.

Serial był emitowany w latach 1989-2000, a Newman zyskał w nim rozpoznawalność jako postać “Newmie”.

Aktor od 2006 roku zmagał się z chorobą Parkinsona, którą zdiagnozowano u niego, gdy miał 50 lat.

Jego śmierć nastąpiła 20 października 2024 roku w wyniku komplikacji sercowych.

Odszedł w otoczeniu najbliższych. Informację o jego odejściu przekazał przyjaciel, reżyser Matt Felker, który stworzył dokument “After Baywatch: Moment in the Sun”.

Felker, w rozmowie z magazynem PEOPLE, wspominał ostatnie spotkanie z aktorem:

„Ostatni raz widziałem Mike’a, kiedy był jeszcze przytomny. Spojrzał na mnie i w swoim charakterystycznym stylu powiedział: ‘Przybyłeś w samą porę’”.

Newman, jako jedyny z obsady “Słonecznego patrolu”, w rzeczywistości pracował jako ratownik.

Po zakończeniu zdjęć do serialu zrezygnował z kariery aktorskiej, ale wrócił na ekrany w 4-odcinkowym dokumencie “Baywatch: The American Dream”, w którym opowiadał o swoich doświadczeniach z chorobą Parkinsona.

W 2023 roku, w wywiadzie dla magazynu “People”, opowiedział o trudnym momencie, kiedy usłyszał diagnozę. “Wszystkie plany, które miałem – rzeczy, które chciałem robić z dziećmi i wnukami – nagle przestały istnieć” – wspominał.

Mimo choroby, Newman starał się zachować aktywność, regularnie pływając, biegając po plaży i wiosłując.

Przyznawał jednak, że czasem czuł smutek, wynikający z powolnych zmian, jakie choroba wprowadzała w jego życie.

“Moje ciało zmienia się tak wolno, że prawie tego nie zauważam, ale stale przypomina mi się, że Parkinson stał się teraz centrum mojego życia” – mówił.