Polacy dopiero oglądali ją w kinie, a teraz… Nie żyje znana aktorka! Fani i rodzina we łzach [*]

Shonka Dukureh nie żyje.

W wieku 44 lat zmarła Shonka Dukureh, wokalistka, która zagrała Big Mamę Thornton w podbijającym kina filmie „Elvis”. Przyczynę śmierci ma wyjaśnić zlecona autopsja, ale policja nie podejrzewa przestępstwa.

Jak poinformowała policja w Nashville, jedno z dwójki dzieci Shonki Dukereh znalazło ją nieprzytomną w sypialni ich domu w Nashville. Zaniepokojone poszło po pomoc do sąsiada, który zadzwonił na numer alarmowy.

Policja podała, że na miejscu nie znaleziono śladów działania osób trzecich.

Wokalistka jest obecna na ścieżce dźwiękowej „Elvisa” i pojawia się w teledysku do piosenki Doja Cat „Vegas”, również pochodzącej z filmu. Ponadto Dukureh wystąpiła z Doja Cat podczas festiwalu muzycznego Coachella w kwietniu.

Spoczywaj w pokoju [*]

Handlowcy: cukru zaczyna brakować.

Problem się pogłębia, ponieważ zaniepokojeni klienci urządzają prawdziwe polowanie na cukier. Rzucają się do sklepów i wykupują zapasy. Ale na zakupach szaleją też przedsiębiorcy.

10 kg na jeden paragon – tyle od 20 lipca maksymalnie można kupić cukru w popularnych dyskontach Biedronka.

Zwiększone zainteresowanie cukrem odnotowało też Netto.

 „Obserwujemy zwiększone zapotrzebowanie na cukier, będące wynikiem rosnącego, skokowo popytu na cukier, który jest reakcją konsumentów na informację o pojawiających się brakach cukru. Biorąc pod uwagę dodatkowo, że jesteśmy w pełni sezonu na przetwory, kiedy zapotrzebowanie na cukier naturalnie jest większe, klienci kupują więcej, niż realnie potrzebują” – tłumaczy nam Patrycja Kamińska z działu marketingu Netto.

Czy w Polsce faktycznie zaczyna brakować tego produktu? Mieszkańcy Włocławka zgłaszają, że w sklepach w całym mieście zostały jedynie puste półki.

Biedronka tłumaczyła się sytuacją międzynarodową, jednak trudno powiedzieć, czy wojna na terytorium Ukrainy ma wpływ na dostępność cukru w Polsce. Już w marcu 2022 roku Ukraina wprowadziła zakaz eksportu żyta, jęczmienia, gryki, prosa, cukru, soli i mięsa.

Od pewnego czasu obserwujemy, że w związku z malejącą dostępnością tego produktu na polskim rynku, niektórzy klienci nabywają w naszych sklepach niedetaliczne ilości cukru. Na podstawie analizy paragonów można stwierdzić, że nabywcami są przedsiębiorcy, a nie gospodarstwa domowe

— przekazał Marcin Hadaj, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka.

Nasi klienci, właściciele sklepów spożywczych, chcą zamawiać nawet po kilka ton, ale wprowadziliśmy zasadę, że chwilowo mocno ograniczamy sprzedaż, tak aby cukru wystarczyło dla jak największej liczby sklepów. Obecnie zresztą nasze własne zapasy są na wyczerpaniu, nawet gdybyśmy sprzedawali po kilka zgrzewek na sklep, to do końca lipca nie wytrzymamy – mówi portalowi wiadomoscihandlowe.pl szefowa sprzedaży jednej z hurtowni regionalnych.