Pod osłoną nocy wydano pilny komuikat dotyczący WOŚP! Takiego czegoś nie przewidział nawet Jerzy Owsiak

zosttaa

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, znana z niesienia pomocy medycznej, to jedna z najważniejszych inicjatyw charytatywnych w Polsce.

Co roku przyciąga tysiące wolontariuszy i miliony darczyńców, łącząc ludzi na całym świecie. Tegoroczny 33. Finał WOŚP odbył się pod hasłem „Gramy na zdrowie!” i miał na celu wsparcie oddziałów onkologii i hematologii dziecięcej.

Dzięki zaangażowaniu uczestników i licznych sztabów, w tym 94 za granicą, organizacja podjęła się zbiórki środków na nowoczesny sprzęt medyczny, który ma pomóc w diagnostyce oraz leczeniu dzieci zmagających się z ciężkimi chorobami.

Na ulice w całym kraju i w wielu miejscach na świecie wyruszyło około 120 tysięcy wolontariuszy.

Towarzyszyły im różnorodne wydarzenia – koncerty, pikniki, aukcje internetowe, inicjatywy sportowe, a tradycyjne „Światełko do Nieba” rozświetliło wieczorne niebo pokazami laserowymi.

Ogromne zaangażowanie przyniosło spektakularne rezultaty.

W ramach tej edycji WOŚP wsparto 18 oddziałów dziecięcych, 17 hospicjów, 5 ośrodków neurochirurgii onkologicznej, 6 centrów chirurgii onkologicznej oraz 4 zakłady patomorfologii.

Fundacja zadbała o to, by środki trafiły tam, gdzie są najbardziej potrzebne, i umożliwiły zakup sprzętu najnowszej generacji.

Ten sprzęt ma kluczowe znaczenie w walce z chorobami nowotworowymi oraz hematologicznymi u najmłodszych pacjentów.

W różnych miastach zbiórki miały wyjątkowy charakter.

W Toruniu dzieci z Domu Dziecka „Młody Las” wspólnie z psami ze schroniska kwestowały na ulicach, wzbudzając wielką sympatię mieszkańców.

W Opolu powstało „mundurowe miasteczko”, gdzie można było obejrzeć sprzęt używany przez policjantów i żołnierzy.

Nie brakowało także ekstremalnych działań – Andrzej Bargiel, narciarz wysokogórski, kwestował wraz z rodziną na Kasprowym Wierchu, co fundacja nazwała jedną z najwyżej prowadzonych zbiórek w historii WOŚP.

Inicjatywa nie ograniczyła się jednak do Polski.

Zagraniczne sztaby w 23 krajach, od Europy po Australię i Amerykę Północną, również wsparły akcję.

W Londynie zorganizowano rajd rowerowy po trasie w kształcie serca, a w Liverpoolu wolontariusze zdobyli szczyt Whernside, by w ten sposób dołączyć do kwestujących.

Jerzy Owsiak, który tradycyjnie kierował finałem ze studia na warszawskich błoniach Stadionu Narodowego, podkreślał wagę wspólnego działania i przypominał o innych inicjatywach fundacji, takich jak nauka pierwszej pomocy w szkołach, z której skorzystały już miliony dzieci.

Każdy Finał WOŚP to nie tylko rekordy finansowe, ale przede wszystkim ludzie, którzy łączą siły, by nieść pomoc tam, gdzie jest najbardziej potrzebna.

Tegoroczna zbiórka znów pokazała, jak wiele można osiągnąć dzięki solidarności i zaangażowaniu.

W nocy pojawił się komunikat

Fundacja ogłosiła w niedzielę przed północą, że zebrano już 178 531 625 złotych.

Kwota ta jest jednak wstępna, gdyż wciąż trwają aukcje i zbiórki, które dodatkowo zasilą fundusz.

Jeśli historia się powtórzy, ostateczna suma, która zostanie podana w marcu, może przekroczyć rekord z ubiegłego roku, wynoszący prawie 282 miliony złotych.