Przed chwilą w TVN ogłoszono tragiczne wieści. Niestety stało się najgorsze [*]
Media obiegły niezwykle smutne wiadomości o śmierci wybitnego artysty.
Odszedł w wieku zaledwie 53 lat, pozostawiając po sobie niezatarte ślady w polskiej literaturze, sztuce i kulturze.
W sobotę rano, 25 stycznia 2025 roku, opinię publiczną wstrząsnęła informacja o niespodziewanym odejściu jednego z najbardziej cenionych polskich pisarzy i grafików.
Artysta ten przez lata inspirował czytelników i kolegów z branży, zdobywając liczne nagrody za swoje niezwykłe dzieła.
Według doniesień przekazanych przez stację TVN, pisarz zmarł nagle, pozostawiając rodzinę, przyjaciół i rzesze fanów w głębokim żalu.
Jego przedwczesna śmierć to ogromna strata dla polskiej kultury, a także dla wszystkich, którzy cenili jego przenikliwe spojrzenie na rzeczywistość.
Jego pisarstwo wyróżniało się wyjątkową umiejętnością łączenia refleksji nad poważnymi tematami z nutą humoru.
Pisał o Polsce, przemijaniu, ulotnych chwilach, o których nie zdajemy sobie sprawy, że są ostatnie. Justyna Sobolewska z „Polityki” wspomina:
— Pisał tak, że mogliśmy się śmiać, a jednocześnie zastanawiać.
Potrafił celnie podsumować nasze istnienie, jak choćby w tym sportowym porównaniu: „dużo wrzutek, mało klepki”.
Był mistrzem słowa, który z łatwością czarował zdaniami.
Wieść o jego śmierci głęboko poruszyła środowisko literackie.
Koledzy z branży żegnają go we wzruszających wpisach. Justyna Sobolewska dodała:
— Uczył nas wrażliwości na słowa i przestrzegał przed nadużywaniem patosu.
Nie możemy napisać, że był wielkim pisarzem, bo on sam znalazłby na to lepsze określenie.
Z kolei dziennikarz Michał Nogaś opublikował przejmujące wspomnienie, wyrażając swój smutek i niedowierzanie wobec tej straty.
Marcin Wicha pozostawił po sobie bogaty dorobek artystyczny.
Jego książka „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” zdobyła najważniejsze polskie nagrody literackie, w tym Nagrodę Literacką Nike, Nagrodę im. Witolda Gombrowicza oraz Paszport „Polityki”.
Urodzony w 1972 roku w Warszawie, Wicha od lat związany był z mediami.
Tworzył ilustracje i komentarze rysunkowe dla „Tygodnika Powszechnego”, pisał eseje i felietony dla „Polityki” i „Gazety Wyborczej”.
Był także autorem książek dla dzieci, które zdobyły uznanie zarówno młodych, jak i dorosłych czytelników.
W 2022 roku ukazał się jego zbiór felietonów zatytułowany „Nic drobniej nie będzie”, a rok wcześniej za esej „Kierunek zwiedzania” ponownie został nominowany do Nagrody Literackiej Nike.
Odejście Marcina Wichy to strata nie tylko dla świata literatury, ale i dla wszystkich, którzy czerpali z jego dzieł inspirację i mądrość.
Jego twórczość pozostanie żywa, przypominając, jak ważna jest wrażliwość, humor i umiejętność dostrzegania piękna w codziennych chwilach.