Rafał Trzaskowski przekazał tragiczne informacje o śmierci
We wtorkowe popołudnie, 18 lutego, napłynęły tragiczne informacje.
Rafał Trzaskowski i wielu innych polityków wyrazili w sieci swoje kondolencje po śmierci wybitnej osobistości.
Prezydent Warszawy podkreślił, że trudno mu w to uwierzyć – każdemu spotkaniu z nim towarzyszyła niezwykła energia.
Podziękował za wszystkie rozmowy i wspólnie spędzony czas.
Tego dnia Muzeum POLIN przekazało smutną wiadomość o odejściu Mariana Turskiego, który zmarł w wieku 98 lat.
Na tę informację zareagowali przedstawiciele świata polityki, żegnając go w mediach społecznościowych i przywołując jego istotne przesłania.
Muzeum POLIN poinformowało o śmierci Mariana Turskiego, nazywając go swoim przyjacielem i współzałożycielem.
Komunikat w tej sprawie wydał dyrektor placówki, Zygmunt Stępiński.
Turski był nie tylko dziennikarzem i historykiem, ale również byłym więźniem Auschwitz.
Stępiński, który znał go od pięciu dekad, podkreślił, że choć nie zawsze znajdowali się po tej samej stronie politycznej, Turski należał do grona ludzi, o których – jak mawiał jego przyjaciel Władysław Bartoszewski – można powiedzieć, że „zachowywali się przyzwoicie”.
Nie ukrywał, że Turski sam miał świadomość swoich życiowych wyborów, w tym młodzieńczej wiary w komunizm, do końca pozostając jednak związanym z lewicą.
Podkreślono, że nie unikał tematów mogących wydawać się dziś kontrowersyjne, lecz jako rzetelny historyk starał się przedstawiać pełen obraz rzeczywistości.
Jego losy, od dzieciństwa, przez przetrwanie Zagłady, zaangażowanie w komunizm i późniejsze rozczarowanie nim, aż po działania na rzecz społeczności żydowskiej w Polsce, budowanie dialogu z Polakami i pojednania z Niemcami, stanowiły jedną całość, w której każdy etap miał swoje znaczenie.