Rozpędzona ciężarówka z lodami wjechała w dzieci. Koszmarne sceny
29 dzieci zostało rannych, w tym troje ciężko, gdy ciężarówka z lodami zjechała ze wzgórza wprost w uczestników obchodów święta narodowego w regionie Suzak w Kirgistanie. Okazało się, że w pojeździe nie było kierowcy.
Policja ustaliła, że kierowca zaparkował ciężarówkę i opuścił pojazd, nie zaciągając hamulca. Ciężarówka stoczyła się ze wzgórza i potrąciła osoby, które brały udział w paradzie z okazji narodowego święta w Kirgistanie.
Ministerstwo Zdrowia w Kraju Kirgiskim podało, że troje z poszkodowanych dzieci znajduje się w poważnym stanie. Jak poinformowano, ciężarówka w momencie zdarzenia była bez kierowcy, co wskazuje na charakter nieszczęśliwego wypadku. Władze prowadzą w tej sprawie śledztwo.
Według wstępnych informacji w paradzie wzięło udział około 4 tys. uczniów z 30 szkół w regionie Suzak. Ciężarówka należała do mieszkańca wsi Dżerge-Tal. Policja prowadzi śledztwo, które ma wyjaśnić dokładne okoliczności zdarzenia.
Tragiczny wypadek w Kirgistanie poruszył społeczność lokalną i odbił się echem w całym kraju. Śledztwo ma wyjaśnić wszystkie okoliczności tego dramatycznego zdarzenia.
Wkrótce więcej informacji.