Śnięte ryby w kolejnej rzece w Polsce! Zwołano pilnie sztab kryzysowy!

Śnięte ryby w kolejnej rzece

Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński zwołał posiedzenie sztabu kryzysowego ws. sytuacji na rzece Ner, gdzie na granicy powiatów poddębickiego i łęczyckiego znaleziono znaczną liczbę śniętych ryb — powiedziała PAP w sobotę w południe rzeczniczka wojewody Dagmara Zalewska.

Rzeczniczka wojewody Dagmara Zalewska przekazała, że w sprawie śniętych ryb na Nerze wojewoda jest w kontakcie z marszałkiem województwa łódzkiego Grzegorzem Schreiberem.

– Trwają badania. Monitorujemy i analizujemy sytuację. Znaczną liczbę śniętych ryb znaleziono na rzece Ner w trzech miejscach na granicy powiatów poddębickiego i łęczyckiego – podkreśliła Zalewska.

Ponieważ Ner ma swoje źródła w Łodzi, a następnie płynie do Wielkopolski i wpada do Warty, prewencyjnie sztab zarządzania kryzysowego zwołał też wojewoda wielkopolski Michał Zieliński.

Na tę chwilę nie ma niepokojących sygnałów. Sprawdzony został również wizualny aspekt, tj. pod kątem widzialnych ewentualnych zanieczyszczeń. Takich nie stwierdzono – powiedział naszemu reporterowi rzecznik wojewody wielkopolskiego Mateusz Daszkiewicz.

Wiemy, że pobrane zostały próbki do badań. Nasze wojewódzkie centra bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego są ze sobą cały czas w kontakcie. Nasz łódzki odpowiednik raportuje nam, na jakim poziomie te działania przebiegają u nich – dodał Daszkiewicz.

W związku z wykryciem martwych ryb w Nerze, po zakończeniu sztabu kryzysowego wydano rekomendacje, z których wynika, że należy:

– powstrzymać się od kąpieli w Nerze do końca sierpnia

– nie łowić ryb (również do końca miesiąca – całe koryto rzeki Ner)

– oraz nie wypasać bydła w pobliżu koryta rzeki.

Są informacje od świadków, których przesłuchiwała policja i straż pożarna w nocy, że widzieli nieznanego pochodzenia substancje

– skomentował wojewoda łódzki, Tobiasz Bocheński, uzasadniając rekomendacje. Jak dodał, nie wiadomo jeszcze, czy te substancje były w rzece. 

Zmarł Kamil Andruszkiewicz

Niestety docierają do nas bardzo smutne wiadomości. W bardzo młodym wieku zmarł utalentowany polski kickbokser Kamil Andruszkiewicz. To mistrz Polski i zdobywca tegorocznego Pucharu Świata.

 Był bardzo utalentowanym zawodnikiem. O jego śmierci poinformował Polski Związek Kickboxingu (PZKB). Na razie nie jest znana przyczyna zgonu.

Odszedł od nas młody zawodnik, mistrz Polski i zdobywca tegorocznego Pucharu Świata juniorów Kamil Andruszkiewicz. Składamy wyrazy współczucia najbliższym. Spoczywaj w pokoju młody wojowniku – napisano w komunikacie.

Emocjonalny post na Facebook zamieściła również Legia Fight Club, w którym na co dzień ćwiczył Kamil Andruszkiewicz.

– Legia Fight Club składa wyrazy współczucia najbliższej rodzinie Kamila, jego przyjaciołom oraz kolegom i koleżankom z klubu. Spoczywaj w pokoju młody wojowniku – napisano.

W sieci pojawiło się mnóstwo wpisów, które nawiązują do śmierci Kamila Andruszkiewicza. Przyjaciele go żegnają w szczególny sposób.

Zdecydowanie za wcześnie… Z bólem serca nasz wspaniały, wrażliwy Mistrz Polski i zdobywca Pucharu Świata w formule k-1 juniorów Kamil Andruszkiewicz odszedł do domu Pana. Wyrazy współczucia dla całej rodziny, nie możemy wyobrazić sobie jaki ból wam towarzyszy… Boże miej go w swojej opiece proszę o modlitwę – napisała Maria Maksel.

Spoczywaj w pokoju [*]