Stało się! Duda właśnie podpisał! Zmiany dla Polaków od sierpnia!
Andrzej Duda złożył swój podpis pod ważną ustawą.
Wszyscy Polacy, którzy są w trakcie spłacania kredytu, odetchnęli z ulgą.
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę wprowadzającą wakacje kredytowe. To oznacza do ośmiu miesięcy bez spłaty rat kredytowych: po dwa miesiące w trzecim i czwartym kwartale 2022 r. i po miesiącu w każdym z czterech kwartałów 2023 r. Przepisy wejdą w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Prezydent mówił po podpisaniu, że była to ustawa „niełatwa”.
– Dlatego że w trudnych czasach trzeba było podjąć zdecydowane decyzje dotyczące szeroko pojętego rynku finansowego, dotyczące funkcjonowania banków, ale w kontekście niezwykle istotnym, jakim jest przede wszystkim codzienne funkcjonowanie naszych gospodarstw domowych – powiedział.
Andrzej Duda przyznał, że „ustawa wzbudziła wiele dyskusji”.
– Wzbudziła kontrowersje w środowisku bankowym, także parlamentarnym, ale chce bardzo mocno podkreślić, że ten bardzo potrzebny – w moim przekonaniu – projekt rządowy znalazł poparcie absolutnie zdecydowanej większości, prawie że jednogłośnie został przegłosowany w parlamencie, został przyjęty przez Sejm. To jest bardzo ważna informacja, to pokazuje, że generalnie była zgoda, co do tego, że tego typu rozwiązanie jest potrzebne – wskazał.
Zmiany oznaczają odroczenie rat kapitałowych oraz odsetek na określony ustawą okres. Warto podkreślić, że nie oznacza ona całkowitego zwolnienia z kredytu.
Ustawa została podpisana w czwartek 14 lipca w Belwederze. Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że „nie była to łatwa ustawa”, ponieważ została uchwalona w niezwykle trudnych czasach.
Liczba zakażeń Covid-19 wzrosła o 82 proc. w ciągu tygodnia
Liczba zakażeń koronawirusem systematycznie rośnie. Kolejna już, szósta fala, staje się w Polsce faktem. Zdaniem ministra zdrowia jeszcze w te wakacje czekać nas może sytuacja, gdy zakażeń w ciągu jednego dnia będzie nawet 7 tys.
– Dopóki nie będziemy mieć wyraźnej eskalacji hospitalizacji i to tych hospitalizacji, które są związane z trudnym stanem zdrowia, (…) nie będziemy wykonywali żadnych, jeśli mogę tak określić, histerycznych ruchów – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak dodał, część raportowanych obecnie hospitalizacji związana jest z koniecznością podawania leku w warunkach ambulatoryjnych.
„Jesteśmy w takim momencie, że działają pewne mechanizmy zapobiegające rozprzestrzenianiu COVID-19, bo mamy dużą skalę immunizacji. W naszych badaniach wychodzi, że jest to powyżej 90 proc. Mamy też okres wakacyjny, który oznacza, że dzieci nie chodzą do szkół (…), a mimo to będziemy mieli do czynienia ze zwiększeniem liczby zakażeń, bo Omikron w wersji BA.5, z którym mamy teraz do czynienia, jest bardzo zakaźny” — powiedział Niedzielski.