Szefowa TVN wysłała listy do pracowników! Oto co w nim było
TVN istnieje na rynku już od ponad dwóch dekad, przechodząc przez różne zmiany właścicielskie, które – jak podkreśla Katarzyna Kieli, szefowa TVN – każdorazowo umacniały pozycję stacji.
W swoim liście do pracowników Kieli odniosła się do informacji, jakie podała agencja Reuters. Dotyczyły one planów sprzedaży TVN przez amerykański koncern Warner Bros. Discovery.
Według tych doniesień rozpoczęto już współpracę z JP Morgan, a w 2025 roku mają zostać przekazane potencjalnym nabywcom materiały dotyczące transakcji.
W liście Kieli wyjaśniła, że choć Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż, to nie zapadły jeszcze żadne ostateczne decyzje.
Podkreśliła, że informacje o procesie będą na bieżąco przekazywane pracownikom. Szefowa TVN zwróciła uwagę na trwałe fundamenty stacji, takie jak niezależność dziennikarska, oraz zapewniła o wsparciu polskiego zarządu.
W jej słowach można dostrzec próbę rozwiania obaw wśród zespołu, wynikających z niepewnej przyszłości.
Sytuacja wokół TVN budzi jednak emocje również na scenie politycznej.
Premier Donald Tusk zapowiedział włączenie TVN i Polsatu do listy firm strategicznych, co miałoby chronić je przed potencjalnym „wrogim przejęciem”.
Mimo tych deklaracji wciąż pojawiają się spekulacje o możliwych zmianach właścicielskich, a także o kierunku, w jakim mogą pójść przyszłe decyzje dotyczące stacji.
Jednym z potencjalnych nabywców miałaby być grupa powiązana z Viktorem Orbanem, co dodatkowo wzbudza niepokój wśród pracowników.
Na uwagę zasługują również słowa byłego prezesa Orlenu, obecnie europosła Daniela Obajtka, który w rozmowie z dziennikarzem TVN24 zasugerował, że w przyszłości może pełnić kluczową rolę w stacji, co niektórzy odebrali jako zapowiedź politycznych zmian.
Działania premiera Tuska, choć mające na celu ochronę niezależności TVN, stoją pod znakiem zapytania, ponieważ stacja formalnie należy do spółki zarejestrowanej w Holandii, co komplikuje możliwość wprowadzenia krajowych regulacji.
Cała sytuacja pozostaje dynamiczna, a przyszłość stacji budzi wiele pytań zarówno wśród pracowników, jak i obserwatorów medialnych oraz politycznych.