Tajemnicza śmierć młodego mężczyzny w wynajętym mieszkaniu

W nocy z 14 na 15 listopada doszło do dramatycznych wydarzeń w jednym z mieszkań położonych w Rosny-sous-Bois, w departamencie Seine-Saint-Denis.

Ofiarą padł 26-letni mężczyzna, który w wyniku kilku ciosów nożem stracił życie.

Lokal, w którym miało miejsce to tragiczne zdarzenie, został wynajęty na kilka dni za pośrednictwem popularnej francuskiej platformy ogłoszeniowej Le Bon Coin.

Zdarzenie może poważnie nadszarpnąć reputację serwisu, który od lat cieszy się dużym zaufaniem użytkowników, umożliwiając prywatnym osobom oraz firmom publikowanie różnego rodzaju ofert.

Jak poinformował dziennik „Ouest-France”, ciało rannego i nieprzytomnego mężczyzny zostało odkryte około pierwszej w nocy w piątek.

Został on ugodzony nożem aż cztery razy, a obrażenia okazały się śmiertelne.

W chwili przybycia ratowników wnętrze niewielkiego mieszkania było w dużym nieładzie, co wskazywało na możliwą szarpaninę lub próbę ucieczki.

Źródła policyjne przekazały stacji BFMTV, że na ciele ofiary stwierdzono między innymi dwie poważne rany – jedną w okolicy żeber, drugą w obrębie serca.

Mężczyzna zmarł na miejscu, niedługo przed godziną drugą w nocy.

W całym mieszkaniu odnaleziono liczne ślady krwi, w tym szczególnie w łazience oraz na umywalce, co może sugerować, że ofiara próbowała się ratować lub została tam zaatakowana.

W pobliżu ciała odkryto również kask motocyklowy, który skłonił śledczych do zabezpieczenia skutera stojącego przed budynkiem.

Dzięki temu udało się dotrzeć do jego właściciela, co może mieć istotne znaczenie dla dalszego dochodzenia.

Lokal, w którym doszło do tragedii, stanowi część przydomowej zabudowy właścicielki posesji.

Kobieta zeznała, że mieszkanie wynajęła na kilka dni parze, korzystając w tym celu z serwisu Le Bon Coin.

Nie znała jednak ich personaliów i twierdzi, że nie słyszała żadnych podejrzanych dźwięków w czasie trwania najmu.

Zaznaczyła także, że osoba, która poniosła śmierć, nie była tym samym mężczyzną, który odebrał klucze do lokalu we wtorek, 12 listopada.

Po tragicznym zdarzeniu para, która wynajęła mieszkanie, zniknęła bez śladu. Sprawą zajmuje się obecnie wydział policji sądowej w departamencie Seine-Saint-Denis.

Jak dotąd przedstawiciele Le Bon Coin nie wydali oficjalnego oświadczenia w tej sprawie.