To Jacek Jaworek? Do sieci wyciekło zdjęcie zwłok. Internauci nie mają wątpliwości


W piątek (19 lipca) na terenie Dąbrowy Zielonej znaleziono ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy.

Nieoficjalne informacje sugerują, że może to być Jacek Jaworek, podejrzany o potrójne morderstwo we wsi Borowce.

W internecie pojawiło się drastyczne zdjęcie zmarłego.

– Będziemy to wyjaśniać – powiedziała Barbara Poznańska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie, w rozmowie z o2.pl.

Trzy lata temu, w jednym z domów w Borowcach, doszło do brutalnego morderstwa – zastrzelono tam trzyosobową rodzinę: Justynę (†44 l.), Janusza (†44 l.) oraz ich syna Jakuba (†17 l.).

Przeżył jedynie najmłodszy syn, Gianni (16 l.), który ukrył się w szafie, a następnie uciekł do krewnych.

Za tę zbrodnię podejrzewany jest Jacek Jaworek, starszy brat jednej z ofiar, Janusza.

Jaworek, mający 55 lat, od trzech lat był poszukiwany zarówno w Polsce, jak i na całym świecie.

Wszystko jednak wskazuje na to, że poszukiwania dobiegły końca.

W Dąbrowie Zielonej, małej miejscowości niedaleko Borowców, w piątek, 19 lipca, znaleziono martwego mężczyznę z raną postrzałową głowy.

Po zbrodni Jaworek uciekł i pomimo licznych działań policyjnych, nie udało się go schwytać ani ustalić jego miejsca pobytu.

Istniały podejrzenia, że mógł opuścić kraj lub popełnić samobójstwo. Okazuje się jednak, że przez cały czas mógł być w okolicy.

Według informacji podanych przez SE.pl, policja przesłuchała księdza przed odnalezieniem ciała mężczyzny, ponieważ słyszał on hałasy na cmentarzu.

Kilka godzin później odnaleziono ciało z raną postrzałową głowy.

Czy Jacek Jaworek wcześniej odwiedził cmentarz w Dąbrowie Zielonej, gdzie pochowano jego ofiary?

Wszystko na to wskazuje.

W międzyczasie w internecie pojawiło się drastyczne zdjęcie ciała mężczyzny.

Internauci twierdzą, że na fotografii widnieje Jacek Jaworek.

Mężczyzna ma widoczną ranę postrzałową głowy i zakrwawioną twarz.

Ubrany jest w bluzę zapiętą pod szyję.

Zwłoki są oparte o murek i przytrzymywane przez kogoś.

Tło wskazuje, że jest to teren obok boiska, gdzie w piątek znaleziono ciało. – Będziemy to wyjaśniać.

Sporządzamy dokumentację w tej sprawie – powiedziała Barbara Poznańska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie, w rozmowie z o2.pl.

Na razie nie wiadomo, czy ktoś z policjantów poniesie konsekwencje dyscyplinarne.

Fotografia, która wyciekła do sieci, wywołała duże oburzenie internautów.

Komentujący krytykują przede wszystkim działania policji.

„Jeśli to faktycznie Jaworek, to pokazuje to poziom policji, bo ciało chyba ma kilkadziesiąt godzin, więc ukrywał się przez trzy lata”,

„Jeśli to na pewno Jaworek, to duża porażka policji, bo ten trup to maksymalnie kilka dni ma. Co oznacza, że skutecznie ukrywał się przed wszystkimi przez kilka lat” — komentują internauci.

Inni zwracają uwagę, że takie zdjęcie nie powinno trafić do publicznego obiegu.

Krytykują osoby, które pracowały na miejscu znalezienia ciała i dopuściły do wycieku fotografii do sieci.

Wkrótce więcej informacji.