Trzynasta emerytura już za rogiem a tymczasem takie informacje… Te osoby będą musiały zwrócić świadczenie

zosttaa

Wypłaty trzynastej emerytury rozpoczną się już w kwietniu.

Dla wielu seniorów to dodatkowe wsparcie finansowe ma ogromne znaczenie.

Warto jednak wiedzieć, że nie wszyscy otrzymają pełną kwotę, a w niektórych przypadkach część świadczenia trzeba będzie nawet zwrócić.

Wiele osób wciąż nie zdaje sobie sprawy, że mogą być wśród tych, których to dotyczy.

W tym roku minimalna emerytura po waloryzacji wynosi 1884,61 zł brutto miesięcznie.

Identyczną kwotę otrzymają emeryci w ramach trzynastej emerytury, która trafi do nich razem z kwietniowym przelewem.

W drugiej połowie roku wypłacona zostanie jeszcze czternastka.

W sumie daje to 3769,22 zł brutto dodatkowego dochodu dla emerytów.

Trzeba jednak pamiętać, że nie każdemu się to świadczenie należy – niektóre grupy emerytów i rencistów są z niego wyłączone.

Trzynasta emerytura jest co roku przekazywana wraz z kwietniowym świadczeniem emerytalnym.

Dokładny termin przelewu zależy od indywidualnego harmonogramu ZUS – pieniądze wypłacane są 1., 5., 6., 10., 15., 20. i 25. dnia miesiąca.

Jeśli któryś z tych dni wypada w święto lub weekend, wypłata następuje wcześniej. Warto też wiedzieć, że nie wszyscy seniorzy otrzymają pełną trzynastkę.

Część osób dostanie pomniejszoną kwotę, a niektórym nie zostanie wypłacona wcale.

Osoby, których dochody przekraczają 2500 zł, muszą się liczyć z tym, że od trzynastki zostaną potrącone składka zdrowotna i zaliczka na podatek dochodowy.

Jak tłumaczy rzecznik ZUS, Paweł Żebrowski, trzynasta emerytura podlega takim samym zasadom opodatkowania i oskładkowania jak zwykłe świadczenia emerytalne i rentowe. T

o oznacza, że kwota netto może się różnić w zależności od indywidualnej sytuacji.

Dla osoby otrzymującej ok. 1800 zł emerytury, wypłata trzynastki wyniesie ok. 1490 zł na rękę.

Natomiast emeryci z miesięcznym świadczeniem w wysokości 2500 zł mogą spodziewać się około 1406 zł netto.

Zdarzają się również sytuacje, w których emerytura może zostać odebrana całkowicie.

Dotyczy to osób, których świadczenie na dzień 31 marca (w przypadku trzynastki) lub 31 października (dla czternastki) zostało zawieszone z powodu przekroczenia 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia.

Jak wyjaśnił przedstawiciel ZUS, Grzegorz Dyjak, w takich przypadkach świadczenie trzeba będzie zwrócić.

Chodzi tu głównie o osoby, które jeszcze nie osiągnęły wieku emerytalnego (czyli 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn), dorabiają do emerytury i przekraczają dopuszczalne limity dochodów.

Wtedy część lub całość trzynastki może podlegać zwrotowi.

Te limity są aktualizowane co kwartał i wynoszą odpowiednio 70 i 130 procent przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.

Na przykład, na podstawie danych z trzeciego kwartału 2024 roku, przeciętne wynagrodzenie wyniosło 8161,62 zł.

Oznacza to, że przekroczenie progu 5712,43 zł brutto miesięcznie może skutkować zmniejszeniem świadczenia, a dochód powyżej 10 608,79 zł brutto spowoduje jego całkowite zawieszenie.

Są również grupy, które w ogóle nie kwalifikują się do otrzymania trzynastej emerytury, niezależnie od swoich dochodów.

Chodzi tutaj m.in. o sędziów i prokuratorów w stanie spoczynku, których wynagrodzenia finansowane są bezpośrednio z budżetu państwa, a nie z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Świadczenie to nie przysługuje również osobom pobierającym tzw. emeryturę olimpijską, wypłacaną przez Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Wypłaty trzynastki będą realizowane w następujących dniach: 1 kwietnia (wtorek), 4 kwietnia (piątek – wcześniejsza wypłata za niedzielę 6 kwietnia), 10 kwietnia (czwartek), 15 kwietnia (wtorek), 18 kwietnia (piątek – wypłata przyspieszona z powodu Wielkanocy przypadającej na 20 kwietnia) oraz 25 kwietnia (piątek).