Właśnie nadciąga do Polski i zacznie się już wkrótce! Poważne ostrzeżenia dla Polaków!

Fala upałów zbliża się do Polski

Po kilku dniach chłodniejszej pogody do Polski wracają upały. W poniedziałek od zachodu zacznie napływać do naszego kraju ciepłe powietrze. Niedługo temperatura może osiągnąć nawet 36 stopni Celsjusza.

Upalna pogoda już teraz daje o sobie znać we Włoszech, gdzie termometry wskazują nawet 36 st. w cieniu. Jednak to dopiero początek, a według prognoz na Nizinie Padańskiej temperatury podskoczą do nawet 42 stopni Celsjusza.

Fale upałów osiągną szczyt we Francji w poniedziałek, gdzie w wielu częściach na południu kraju odnotowano 40 stopni Celsjusza. Co więcej, także Hiszpania, Portugalia czy Grecja walczy z piekielnym upałem. Masa gorącego powietrza dotrze wkrótce do Polski, a specjaliści przewidują, że stanie się to już we wtorek. Brytyjski Met Office przestrzega przed temperaturami “zagrażającymi życiu”.

Jaka pogoda na poniedziałek?

– Zachmurzenie w większości kraju będzie umiarkowane, na północy lokalnie duże z przelotnym i słabym deszczem. Temperatura maksymalna w ciągu dnia wyniesie 19 stopni Celsjusza nad morzem i na Suwalszczyźnie, 22 stopnie na wschodzie, 24 stopnie w centrum i do 28 stopni na Dolnym Śląsku. Wiatr będzie słaby, umiarkowany, nad morzem porywisty, zachodni i północno-zachodni – informuje Ilona Bazyluk, synoptyk IMGW.

Uważajcie na siebie!

Postrzelono 8-letnie dziecko we Wrocławiu.

Na Przedmieściu Oławskim, w rejonie skrzyżowania ulic Prądzyńskiego i Łukasińskiego, nieznany mężczyzna postrzelił z broni pneumatycznej 8-letnie dziecko. Chłopiec jest w szpitalu.

8-letni chłopiec został w piątek we Wrocławiu postrzelony z wiatrówki. Chłopiec trafił do szpitala. – Policja zatrzymała podejrzanego w tej sprawie 23-latka. Jutro będzie przesłuchiwany przez prokuraturę – poinformował polsatnews.pl sierż. sztab. Rafał Jarząb z wrocławskiej policji.

Chłopiec po zdarzeniu został przewieziony do szpitala. W czasie zabiegu z jego ciała wydobyto śrut – przekazał Polskiej Agencji Prasowej Rafał Jarząb z biura prasowego wrocławskiej policji. Jak dodał, rana była powierzchowna, a życiu i zdrowiu dziecka nie zagraża niebezpieczeństwo.

Decyzją lekarzy 8-latek pozostał w szpitalu na dalszą obserwację.

Do zdarzenia doszło w piątek, 15 lipca, przed godz. 17, ale policja otrzymała zgłoszenie dopiero dzień później.