Wokalista popularnego zespołu umiera. Zostały mu ostatnie dni
Pierwszy poniedziałek września rozpoczynamy niezwykle tragiczną wiadomością. Menedżer Steve’a Harwella, muzyka, znanego przede wszystkim jako wokalistę zespołu Smash Mouth, poinformował, iż artysta przegrywa walkę z problemami zdrowotnymi.
Muzyk mający od dłuższego czasu poważne problemy zdrowotne został umieszczony w hospicjum.
„Somebody once told me, the world is gonna roll me” to doskonale znane słowa z piosenki „All Star” zespołu Smash Mouth. Utwór jest mocno kojarzony z komediowym hitem „Shrek” co tylko przyczyniło się do zwiększenia popularności zespołu.
Jak informuje portal TMZ, lata picia znacznie wpłynęły na jego zdrowie, doprowadzając do niewydolności wątroby , którą artysta próbował leczyć latami. W tym momencie Steve Harwell przebywa w domowym hospicjum, gdzie od kilku dni gromadzą się jego bliscy i przyjaciele. Menedżer Steve’a twierdzi, że został mu prawdopodobnie tylko tydzień życia.