Wybuch pocisku w bloku mieszkalnym. Ofiary śmiertelne, w tym dziecko

Rosja zaatakowała nocą z piątku na sobotę dronami bojowymi obwód odeski na południu Ukrainy. Jeden z bezzałogowców uderzył w blok mieszkalny w Odessie. Zawaliła się część budynku, sześć osób zginęło.

Ratownicy w Odessie wydobyli spod gruzów ciała matki i trzymiesięcznego dziecka. Liczba ofiar śmiertelnych sobotniego ataku Rosji wzrosła do siedmiu – poinformował na Telegramie minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Kłymenko. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zarzucił Zachodowi niewystarczające wsparcie militarne, wskutek czego lista ofiar wśród ukraińskich dzieci stale rośnie. 

 Trwa akcja ratunkowa, bo pod gruzami wciąż mogą być ludzie. W nocy z piątku na sobotę dron uderzył także w blok w rosyjskim Petersburgu. Prawdopodobnym celem ukraińskiej maszyny był pobliski skład ropy. Nie ma informacji o poszkodowanych.

W przypadku uderzenia na Odessę poinformowano o ośmiu bezzałogowych statkach powietrznych, z których siedem zestrzelono. Ostatnia maszyna miała „manewrować pomiędzy budynkami”, a następnie uderzyć w jeden z nich.

Wkrótce więcej informacji.