Zastrzelił 5-letnią córeczkę oraz teściową, następnie ruszył na syna! Ogromna tragedia w Polsce

niew

W domowym zaciszu doszło do niewyobrażalnej tragedii. Mężczyzna chwycił za broń i odebrał życie swojej pięcioletniej córce, po czym zastrzelił teściową.

Po krótkiej chwili padły kolejne strzały.

Służby przekazały wstępne informacje na temat zdarzenia, jednak media dotarły do znacznie bardziej poruszających szczegółów.

Do dramatu doszło w jednym z polskich miast.

Według statystyk opublikowanych przez Komendę Główną Policji, w 2024 roku odnotowano 439 796 przestępstw kryminalnych, w tym 503 przypadki zabójstw.

Jak podaje KGP, motywy zbrodni najczęściej mają swoje źródło w konfliktach rodzinnych oraz napadach rabunkowych.

Niestety, od początku 2025 roku tego typu zdarzenia powtarzają się z niepokojącą częstotliwością. To, które wydarzyło się w piątek, 28 marca, wstrząsnęło opinią publiczną.

Koszmar miał miejsce w piątkowy wieczór na Dolnym Śląsku.

W jednym z domów doszło do strzelaniny.

Służby ratunkowe natychmiast ruszyły na miejsce. Lokalne władze przekazały już mediom pierwsze ustalenia dotyczące zajścia.

Do tragedii doszło w domu jednorodzinnym w miejscowości Prusice w powiecie trzebnickim.

Według doniesień portalu tuwroclaw.com, sprawca posiadał dwie sztuki broni służbowej.

Około godziny 21:00, po kłótni rodzinnej, mężczyzna miał otworzyć ogień do swoich bliskich.

“Mamy do czynienia ze zdarzeniem kryminalnym w obrębie jednej rodziny” – potwierdziła w rozmowie z RMF FM starszy aspirant Aleksandra Pieprzycka, rzeczniczka prasowa dolnośląskiej policji.

Nieoficjalne ustalenia wskazują, że w chwili tragedii w domu znajdowały się cztery osoby – dwoje dzieci oraz dwie osoby dorosłe.

Na miejsce skierowano kilka zespołów ratowniczych oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Prokurator Karolina Stocka-Mycek z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu przekazała, że w wyniku strzelaniny zginęło dziecko i jedna osoba dorosła – podaje Interia.

Jak ustaliła “Gazeta Wyborcza”, ofiarami śmiertelnymi są pięcioletnia córka sprawcy oraz jego teściowa. Poważnych obrażeń doznał również syn mężczyzny, a sam napastnik również został ranny.

Chłopiec trafił do szpitala, jego stan jest określany jako bardzo ciężki.

Według ustaleń, sprawcą był funkcjonariusz służby więziennej.

“Mężczyzna, który prawdopodobnie użył broni, również odniósł obrażenia i został przewieziony do szpitala.

Potwierdzam, że chodzi o pracownika służby więziennej.

Na miejscu cały czas trwają czynności śledcze, które mają na celu wyjaśnienie przebiegu wydarzeń.

Więcej szczegółów zostanie przekazanych w sobotę” – poinformowała rzeczniczka wrocławskiej prokuratury.

Jak przekazała podkomisarz Daria Szydłowska z policji w Trzebnicy, wsparcie psychologiczne otrzymała kobieta będąca członkinią rodziny, która prawdopodobnie nie brała bezpośredniego udziału w zdarzeniu.

Śledztwo prowadzone jest przez policję pod nadzorem prokuratora.