To ona oblała rosyjskiego ambasadora! Teraz zwróciła się do polskich władz!

Do oblania sztuczną farbą ambasadora Rosji Siergieja Andriejewa przyznała się ukraińska dziennikarka Iryna Zemlyana.

– Nie zrobiłam niczego złego, oblałam się czerwoną farbą, a ambasador po prostu stał za blisko i na niego też poleciało. Teraz dostaję groźby od setek Rosjan, na wszystkich portalach społecznościowych – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Iryna Zemlyana, dziennikarka, która w poniedziałek trafiła na czołówki światowych i polskich portali po tym, jak zbryzgała sztuczną krwią ambasadora Rosji, Siergieja Andriejewa.

– Podeszliśmy do ambasadora, rozerwaliśmy paczki sztucznej krwi, a ta krew spadła na ambasadora i jego asystenta. Odeszli zawstydzeni, gdy krzyczeliśmy „faszyści”. Nie pozwoliliśmy im złożyć kwiatów – mówi Iryna w opublikowanym nagraniu.

– Domagamy się od Polski odesłania rosyjskiego ambasadora i zamknięcia ambasady rosyjskiej – powiedziała Iryna Zemlyana, która oblała rosyjskiego ambasadora czerwoną farbą podczas uroczystości z okazji Dnia Zwycięstwa w Warszawie. – Sprawą honoru dla każdego Ukraińca jest uniemożliwienie im świętowania swojego „zwycięstwa” – dodała dziennikarka w szczerym wywiadzie.

– Na Rosjanach, w szczególności na rosyjskich dyplomatach, jest krew narodu ukraińskiego. Krew ludzi, którzy teraz umierają w Ukrainie. Więc rzeczywiście próbowaliśmy to zrobić – opowiedziała w rozmowie z portalem wp.pl Iryna Zemlyana.

Koszmarne wieści obiegły media. Stało się najgorsze. Nie żyje znany muzyk [*]

Smutne wieści ze świata muzyki. W wieku zaledwie 33 lat odszedł raper „Młody ZB”. Muzyk był znany szerszej publiczności przede wszystkim ze współpracy z „Małolatem K2” oraz „Eve”.

Informacja o śmierci rapera pojawiła się na Facebooku składu Legalnie Nielegalni.

„Odszedł od nas Młody ZB… Spoczywaj w pokoju Jacek, na zawsze w naszej pamięci. 04.07.1989 – 04.05.2022” – czytamy.

Nieznana jest przyczyna śmierci rapera.

Nie dochodzi to do mnie, że odszedłeś. Brachu, taka dobra mordka. Niedawno ze sobą gadaliśmy, niedawno byłem pod bramą, jak wyskakiwałeś, a teraz Cię nie ma. Spoczywaj w spokoju Brachu – napisał w poście Daniel Michalik.

Polska i Ukraina podpisały tajny dokument! „Nie możemy ujawnić jego treści”

Polska i Ukraina podpisały ważny dokument dotyczący wsparcia w sferze bezpieczeństwa i obronności – poinformował w czwartek ukraiński premier Denys Szmyhal. Nie ujawnił jego treści.

„To był niezwykle owocny dzień, mieliśmy wiele spotkań międzynarodowych między innymi z premierami Islandii, Szwecji i Polski” – mówił mediom w Warszawie Szmyhal.

Podpisaliśmy dziś z premierem Mateuszem Morawieckim list, dokument, dotyczący wsparcia w sferze bezpieczeństwa i obronności. Niezwykle, bardzo ważny dokument. Nie mogę ujawnić jego treści, ale jest to ważny krok na rzecz przekazania Ukrainie specjalnej technologii i specjalnego wsparcia w dziedzinie bezpieczeństwa oraz obrony – przekazał Szmyhal.

Premier Ukrainy Denys Szmyhal zjawił się w czwartek na konferencji Darczyńcy dla Ukrainy na Stadionie Narodowym w Warszawie. Inicjatorami wydarzenia byli premier Mateusz Morawiecki i premier Szwecji Magdalena Andersson. Głównym celem inicjatywy było zebranie środków dla ogarniętego wojną kraju. Łącznie udało się zebrać ponad 6,3 mld euro, które zostaną przeznaczone na dalszą pomoc humanitarną dla Ukrainy.

Jak podkreślił Denys Szmyhal, „to był niezwykle owocny dzień”.

Katarzyna Cichopek wydała pilne oświadczenie.

Katarzyna Cichopek postanowiła wydać oświadczenie w sprawie podsłuchanych rozmów, jakie prowadziła z Maciejem Kurzajewskim. Co napisała?

Chodzi o nagrania, o których jakiś czas temu pisał „Super Express”. Do mediów miały trafić zapisy prywatnych rozmów Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego.

Treść nagrań oraz sam fakt naruszenia w taki sposób jej prywatności musiały sprawić, że w Katarzynie Cichopek się zagotowało. Gwiazda postanowiła zwrócić się o pomoc do policji oraz prawników. Na jej Instagramie pojawiło się oświadczenie.

Na swoim profilu na Instagramie opublikowała oficjalne pismo.

Na prośbę mojej klientki Katarzyny Marii Cichopek-Hakiel, w związku z pojawiającymi się w mediach artykułami dotyczącymi nagrywania prywatnych rozmów Mocodawczyni i ich udostępniania wskazuje, że nagrania te zostały zdobyte w sposób sprzeczny z prawem, a więc bez wiedzy i zgody mojej Mocodawczyni, jak i osób prowadzących z nią rozmowy – czytamy w oświadczeniu.

Moja Mocodawczyni nigdy nie wyrażała zgody na nagrywanie prowadzonych przez nią rozmów i nigdy też nie została uprzedzona, że prowadzone przez nią rozmowy prywatne będą nagrywane, a ich zapisy mogą być wykorzystane w związku z czym, moja Mandantka złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 267 Kodeksu karnego w Komendzie Stołecznej Policji z siedzibą w Warszawie, której to sprawie została nadana sygnatura. Odpowiednie organy zabezpieczyły lub zabezpieczają dowody i rozpoczęły dalsze czynności, zmierzające do ustalenia sprawy ww. czynu zabronionego, co zapewne niebawem nastąpi – czytamy.

Moja mocodawczyni wskazuje, za pośrednictwem niniejszego pisma, iż każdorazowo będzie składała zawiadomienie o popełnieniu w/w przestępstwa wraz z wnioskiem o ściganie w rozumieniu art. 267§ 5 kk. Takie zachowanie nie tylko wyczerpuje znamiona czynu zabronionego, ale również stanowi naruszenie dóbr osobistych mojej Klientki w tym między innymi jej dobrego imienia, wizerunku, czci, reputacji czy tajemnicy korespondencji i nie może pozostać bezkarne. O dalszym rozwoju sprawy będziemy informować w kolejnych komunikatach – czytamy.