Wielu kierowców przyznaje, że samo prowadzenie samochodu to łatwizna w porównaniu do parkowania. Manewrowanie samochodem tak, by zmieścił się w małym wolnym miejscu postojowym, to często nie lada sztuka. Zwłaszcza w dużych miastach, gdzie miejsc parkingowych jest jak na lekarstwo i trzeba umieć wykorzystać każdy skrawek wolnej przestrzeni.

Poniżej pokazujemy Wam prosty trick, który sprawi, że od dziś parkowanie równoległe będzie czystą przyjemnością. Wypróbujcie sami!

1. Na początek ustaw swoje auto równolegle do samochodu zaparkowanego przed Twoim upatrzonym miejscem parkingowym.

Zadbaj o odpowiednią odległość – optymalna to pół metra. Ważne, by tylny zderzak Twojego auta był w jednej linii ze zderzakiem auta obok. Zacznij kręcić kierownicą do oporu w prawo

2. Cofaj auto powoli, aż w lusterku pojawi się tablica rejestracyjna samochodu za Tobą.

Twoje auto będzie wtedy ustawione pod kątem 45 stopni do linii parkowania

3. Wyprostuj koła i ostrożnie cofaj dalej

4. Cofaj, dopóki przód Twojego auta nie znajdzie się obok tylnego zderzaka auta przed Tobą

5. Skręć koła maksymalnie w lewo.

6. Cofaj dalej, aż zobaczysz, że stoisz równolegle do linii parkowania. Udało się!

Prawda, że proste? Po takiej lekcji możecie zadziwić innych swoimi umiejętnościami i ze spokojem mówić: „Parkowanie? Przecież to takie łatwe!” Powodzenia!