Dramatyczne sceny w polskim mieście. Ewakuacja 100 osób
Nad ranem w jednym z libańskich barów w Krakowie doszło do dramatycznej sytuacji. Kobieta, która przechodziła obok lokalu, postanowiła rozpylić gaz pieprzowy przez wentylację baru. Setka gości zaczęła się dusić, zarządzono ewakuację.
Z informacji przekazanych przez portal I Love Kraków wynika, że z lokalu ewakuowanych musiało zostać aż 100 osób. Właściciel restauracji rozpoznał i zatrzymał kobietę oraz jej partnera kilkaset metrów od baru, dzięki pomocy gości.
„Chcielibyśmy podziękować wszystkim gościom za współpracę, sprawną ewakuację, niesamowite wsparcie i zachowanie zimnej krwi. Szczególnie dziękujemy tym z naszych gości, którzy pomogli w zatrzymaniu” — czytamy we wpisie zamieszczonym na profilu restauracji na Facebooku.
Kobieta została aresztowana. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut spowodowania niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób. Grozić może jej za to nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w Layla Lounge Bar. Dwoje młodych ludzi, którzy przechodzili obok baru rozpyllii gaz pieprzowy do niego przez wentylację. Dzięki pomocy gości, właścicielowi baru udało się zatrzymać dziewczynę i jej chłopaka, kilkaset metrów dalej od miejsca zdarzenia.
Wkrótce więcej informacji.