Poruszające wieści po śmierci Tadeusza Dudy! Policja właśnie wydała komunikat

Ciało Tadeusza D., podejrzanego o dokonanie podwójnego morderstwa w Starej Wsi, zostało odnalezione po pięciu dniach intensywnych działań poszukiwawczych.
Policja odniosła się do doniesień medialnych sugerujących, że zwłoki mogły przez dłuższy czas pozostać niezauważone.
W oficjalnym oświadczeniu zdementowano te spekulacje.
Tadeusz D. zaginął w piątek 27 czerwca po brutalnym ataku, w wyniku którego życie straciła jego córka i zięć, a jego teściowa została ciężko ranna.
We wtorkowy wieczór jego ciało odnaleziono w okolicach Kamienicy podczas rutynowego patrolu.
W związku z pojawiającymi się sugestiami o możliwych niedopatrzeniach ze strony służb, policja wydała komunikat.
Małopolska Policja poinformowała, że informacje, jakoby ciało przez dłuższy czas pozostawało niezauważone, są nieprawdziwe.
Wstępne ustalenia wskazują, że śmierć 57-latka nastąpiła krótko przed momentem jego odnalezienia.
Zaznaczono również, że to funkcjonariusze patrolujący teren natknęli się na zwłoki mężczyzny.
Obława na Tadeusza D. była jedną z największych tego rodzaju akcji w regionie.
W operację zaangażowano policjantów, jednostki antyterrorystyczne oraz wojsko.
W poszukiwaniach wykorzystano psy, drony wyposażone w kamery termowizyjne, a także wojskowego drona Bayraktar.
Przeczesywano rozległe tereny wokół Starej Wsi i Kamienicy.
Mimo szeroko zakrojonych działań, przez kilka dni nie udało się ustalić miejsca pobytu poszukiwanego.
Przełom nastąpił 1 lipca, gdy jego ciało znaleziono w pobliżu drogi powiatowej.
Wstępne ustalenia wskazują na samobójstwo, choć okoliczności zgonu są nadal badane przez prokuraturę i biegłych sądowych.
Trwa dochodzenie w sprawie dramatycznych wydarzeń w Starej Wsi. Tadeusz D. był podejrzewany o zabójstwo córki i zięcia oraz o postrzelenie teściowej, która w ciężkim stanie trafiła do szpitala.
W tle zbrodni mogły znajdować się długoletnie rodzinne konflikty, jak również wcześniejsze zarzuty stawiane mężczyźnie.
Jak podały służby, Tadeusz D. miał wcześniej postawione zarzuty dotyczące przemocy domowej i obowiązywał go zakaz kontaktowania się z rodziną.
Śledczy sprawdzają, czy morderstwo było zaplanowane, a także próbują ustalić pełny przebieg i motyw tragedii. Sekcja zwłok ma pomóc w wyjaśnieniu przyczyn śmierci mężczyzny.